Naty
Gdy już tak stałam i śmiałam się sama do siebie to wypadało by podejść do nich i o czymś pogadać. Jednak że zauważyłam jak Ludmiła szła w moją stronę to nie chciałam aby zrobiła mi aferę i odeszłam stamtąd. Poszłam od razu do Studia na pierwsze zajęcia, które mieliśmy z Angie.
Ludmiła
Taa... pogodziłam się z Natalią. Ale to tylko z moich dobrych chęci. Tak na prawdę to chcę się tylko dzięki niej wprosić do jej znajomych i narobić im zaufania następnie troszkę namieszać w ich życiu. Ohh! Zauważyłam Tomas'a....więc do niego podeszłam i razem poszliśmy na zajęcia.
******************************
~Podczas zajęć z Angie~
Francesca
To było trochę dziwaczne, Natalia z Maxi'm patrzą na siebie od 5 minut a nawet nie podejdą do siebie by pogadać. Chciałam jakoś ich zeswatać. Ale Cami powiedziała że to nie miałoby sensu. Nie mogłam już patrzeć na nich.. więc podeszłam do Naty.
Fran - Cześć, coś się stało?
Nata - Nie, a czemu pytasz? = odpowiedziałam pytaniem.
Fran - Bo gapisz się na Maxi'ego od jakiś 5 minut.
Nata - Wydaję ci się, patrzyłam się na Ludmiłę, która śmieję się z żartu Tomas'a.
Do sali wchodzi zestresowana Angie
Violetta
Rozmawiałam z Leon'em o udziału w programie U-Mix. Chciałam wziąść się zgłośić, ale boję się tego że tato zobaczy mnie w telewizji lub internecie. Ale po rozmownie z Leon'em zrozumiałam że chcę spełniać swoje marzenia i się nie poddam. Poza tym nie chcę aby Ludmiła już mówiła na mnie że jestem tchórzem, bo to nie była prawda. Aww! Zamyśliłam się a potem patrzyłam na Angie. Była w takim stanie jakby się czegoś bała, musiałam wiedzieć o co chodzi.
Maxi
Francesca uświadomiła mi że gorzej jest uciekać od swoich uczuć. Dlatego chciałem porozmawiać z Natalią. A że spotkałem ją na ławce w parku chciałem podejść i pogadać o nas, co z nami będzie. Ale chciałem jej coś dać aby poczuła się że jest dla mnie kimś ważnym więc zerwałem najbliższe kwiatki. Podszedłem i siadłem obok niej. Akurat w tym momencie skończyła śpiewać piosenkę.
Maxi ~ Cześć Natalia, mogę zająć ci chwilkę?
Nata ~ Coś się stało? Co tu robisz?
Maxi ~ Na prawdę nie wiesz? = uśmiechnął się do niej.
Nata ~ Jeśli trzymasz kwiatki w ręku, to pewnie przyszedłeś zbierać je?
Maxi ~ Haha = zaśmiał się. Chciałem ci je wręczyć i pogadać.
Nata ~ Przepraszam Maxi, muszę iść. Spóźnie się na zajęcia. =powiedziała i odbiegła.
*************************
Nie wiem jak to się stało, ale usunął mi się poprzedni post. (był to rozdział 1)
Nie rozumiem tego... o.O